08.04.2020

Komunikowanie o tym, co bezpieczne dla zdrowia, nabrało w ostatnich tygodniach szczególnego znaczenia. Razem z koncesjonariuszem autostrady A4 Katowice-Kraków przygotowaliśmy kolejną odsłonę kampanii promującej automatyczne metody płatności. W nowej kreacji zwracamy uwagę na to, że umożliwiają one bezkontaktowe wnoszenie opłat za przejazdy. Kierowcy, którzy płacą automatycznie, minimalizują ryzyko zarażenia się koronawirusem, a dodatkowo oszczędzają nawet 30 proc. na każdej bramce.

Punktem wyjścia realizowanej od kilku miesięcy kampanii było wprowadzenie przez koncesjonariusza autostrady A4 Katowice-Kraków w styczniu tego roku niższych stawek dla użytkowników aplikacji Autopay oraz elektronicznego poboru opłat A4Go i Telepass. Szeroko komunikowana możliwość płacenia za przejazdy tyle, ile 10 lat temu, a także podkreślanie w dotychczasowych przekazach szybkości i wygody płatności automatycznych, spowodowały, że ich udział w transakcjach ogółem wzrósł z 18 do ponad 30 proc. tygodniowo.

Zsumowany całkowity zasięg wszystkich narzędzi i kanałów kampanii przekroczył do tej pory 40 milionów odbiorców. Obok standardowych działań media relations, jak konferencja prasowa i bieżąca współpraca z mediami, stworzyliśmy stronę internetową, wyprodukowaliśmy spoty video, prowadziliśmy kampanię radiową, kampanię w Google AdWords oraz promocję w mediach społecznościowych, przemysłowych i na portalach regionalnych. Sięgnęliśmy także po outdoor, ambient na placach poboru opłat i na lotnisku w Balicach. Przez kolejne tygodnie kontynuować będziemy działania PR i reklamowe w internecie.

Dla naszego klienta – Stalexportu Autostrady Małopolskiej, obok rzecznikowania i prowadzenia biura prasowego, od lat realizujemy kampanie promocyjno-reklamowe i społeczne.

WCZEŚNIEJ W AKTUALNOŚCIACH

Kierowcy na A4 Katowice-Kraków przechodzą na automatyczną stronę mocy

Trzy da się zaoszczędzić na A4 Katowice-Kraków? Stawiając to zaskakujące pytanie, w kampanii promującej automatyczne metody płatności przekonujemy kierowców, że da się – nie tylko trzy, ale nawet… pięć złotych, i to na każdej bramce.
Przeczytaj
więcej